Klasyczny szklany kufel do piwa praktycznie zniknął z brytyjskich pubów około 10 lat temu. A teraz ten symbol starych dobrych czasów powraca.
Cofnijmy się w czasie do nie tak odległej przeszłości. Odwiedźmy fikcyjne puby z lat 80. z popularnych seriali telewizyjnych Emmerdale i Coronation Street. Oto ktoś zamawia przy barze kufel gorzkiej. Do czego jest nalewany?
W dużym szklanym kubku z charakterystycznym uchwytem i znanymi prostokątnymi wgnieceniami na zewnętrznej powierzchni, które sprawiają, że kubek nieco przypomina granat.
Tym właśnie był, tradycyjnym kuflem do piwa. Jednak w 2000 roku prawie wyginął, jak rzadkie zwierzę. W 2001 roku zamknięto ostatni zakład produkcyjny, Ravenhead Glass w St Helens, w którym wytwarzano takie kufle.
Szklany kubek był podstawą brytyjskiego pubu od lat 20. ubiegłego wieku, a wspomniany wcześniej „klasyk gatunku”, podobny do granatu, ostatecznie wygrał ze wszystkimi innymi, ostatecznie wypierając fasetowane i inne kubki z użycia pod koniec lat 60.
Jednak pod koniec ubiegłego wieku szklanki zaczęły przejmować kontrolę nad kuflem - na różne sposoby: stożkowe, w kształcie tulipana i wykonane ze specjalnego mocnego szkła. Gdy lekki lager zaczął zastępować klasycznego bittera, szklanki przeszły do ofensywy i wydawało się, że pokonały kufel.
Współcześni miłośnicy piwa, którzy wpadają do pubu na kufel, nie przejmują się historią klasycznego kufla i tym, co się za nim kryje (niektórzy uważają, że prostokątne „nacięcia” po bokach pojawiły się z powodu chęci uczynienia kufla lżejszym. Lub aby zaoszczędzić na materiale). Nikt nie myśli o takich szczegółach, jak na przykład uchwyt (który był potrzebny, aby piwo było dłużej zimne).
Na początku XXI wieku klasyczny kufel do piwa był już trudny do znalezienia, ale jak to często bywa, istniało proste rozwiązanie - produkowano je za granicą. „Northern Bar zamawia je z Turcji. I kosztują około trzy razy więcej niż zwykłe szklanki.
Jednak nie wszystkim się to podoba.
„To nie są idealne szklanki do piwa”, mówi krytyk piwa Melissa Cole. - „Kubki są grube, niewygodne i osobiście nie lubię z nich pić. A fakt, że mają dużą średnicę, uniemożliwia im zachowanie aromatu piwa przez długi czas. Zyskują one jednak popularność w całym kraju, od Edynburga i dalej na południe”.
Przyznaje, że koła są szczególnie popularne wśród kobiet pijących piwo: „To rodzaj oświadczenia. Mały znak przynależności do wtajemniczonych”.
Według Christiana Townsleya z Leeds, kufel niekoniecznie powrócił na dobre. Jak zauważa, moda na rzemieślnicze, mocniejsze piwa stworzyła popyt na mniejsze porcje, które wymagają innych szklanek.
Jeśli chodzi o fakt „powrotu”, niektórzy wieloletni miłośnicy piwa mogą być nawet zaskoczeni: żaden z nich nigdy nie przestał używać swojego ulubionego kufla. „W małych pubach”, wyłącznie na własny użytek, kufle te nigdy nie zniknęły.